Ukryte koszty pomagających
„Wsparcie dla wspierających” Babette Rothschild wydaną przez Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego to jedna z najlepszych książek jaką miałam ostatnio okazję czytać.
Liczba osób, które potrzebują wsparcia, znajdują się w kryzysie czy opiekują się innymi w związku z tym same nie mają czasu na troszczenie się o siebie jest ogromna.
Pandemia, wojna na Ukrainie, kryzys ekonomiczny, natłok zadań, szybkie tempo życia, brak czasu na właściwy wypoczynek znaczącą wpłynęły na nasze samopoczucie psychofizyczne.
Wiele osób ma problemy ze zdrowiem psychicznym, zmaga się z depresją, zaburzeniami nastroju, chwiejnością emocjonalną, stanami lękowymi. W ślad za tym podążają problemy ze snem, zaburzenia odżywiania, trudności w relacjach i budowaniu więzi, nadmierna reakcja na stres, uzależnienia od leków, alkoholu i substancji psychoaktywnych, zmęczenie współczuciem czy wypalenie zawodowe.
Towarzyszenie klientom i pomaganie im w ich drodze do siebie i transformacji wiąże się z dużym poczuciem satysfakcji. Są tego również ukryte koszty, o których zaczyna się coraz częściej i głośniej mówić. Pomaganie osobie, która cierpi, odczuwa dyskomfort, ból czy jest w kryzysie może prowadzić do emocjonalnego, fizycznego i duchowego wyczerpania. To nie dotyczy tylko zawodów pomocowych, ale również np. osób opiekujących się chorymi dziećmi czy starszymi rodzicami.
Uważam, że to jest lektura obowiązkowa dla Wszystkich – nie tylko dla specjalistów pomagających innym czy osób opiekujących się innymi. Skorzystają z niej również sprzedawcy, liderzy, prezesi, nauczyciele, rodzice, partnerzy i osoby wysoko wrażliwe. Lista osób którym lektura tej książki może pomóc jest bardzo długa i nie sposób jest tutaj ich wszystkich wymienieni.
- Babette Rothschild w przystępny i zrozumiały sposób opisuje działanie układu nerwowego, neurofizjologię traumy oraz pojęcia takie jak przeniesienie, przeciwprzeniesienie, trauma wtórna, trauma zastępcza, zmęczenie współczuciem czy wypalenie zawodowe.
- Prezentuje wiele badań naukowych z zakresu neurobiologii i psychologii eksperymentalnej oraz społecznej.
- Pisze o neurologii empatii, empatii somatycznej, zarażaniu się emocjami, odzwierciedlaniu i dostrojeniu – pokazuje ich pozytywne i negatywne strony.
- Specjalistyczną wiedzę przeplata historiami nie tylko swoich klientów, ale również opisem własnych doświadczeń.
Najważniejsze to to, że znajdziesz w niej wiele praktycznych wskazówek i ćwiczeń, które pomogą Ci regulować układ nerwowy tj. zmniejszać pobudzenie lub wychodzić ze stanów apatii, stawiać czoło współczesnym wyzwaniom i jeszcze lepiej zadbać o siebie. Przełoży się to na jakoś Twojej pracy oraz relacji z klientami i bliskim.
„Im lepiej zatroszczymy się o własny dobrostan i zadbamy o profesjonalny dystans, tym bardziej będziemy zdolni do okazywania autentycznej empatii i współczucia oraz do skutecznego niesienia pomocy” Babette Rothschild
Dodatkowy autem jest tabela prezentująca poszczególne stany autonomicznego układu nerwowego i instrukcja jak się nią posługiwać, aby nauczyć się identyfikować i regulować własne stany neurofizjologiczne.
„Im większą zyskasz biegłość w rozpoznawaniu, śledzeniu i ocenianiu poziomu pobudzenia we własnym ciele, tym lepiej będziesz sobie radzić z regulacja własnego pobudzenia oraz redukcją ryzyka wystąpienia zmęczenia współczuciem, traumy zastępczej i wypalenia.” Babette Rothschild
Żyjemy w odgórnej kulturze, w swoich w głowach i w oderwaniu do ciała. Wsłuchiwanie się w reakcje naszego ciała związane z wysokim i niskim pobudzeniem układu nerwowego mają dla nas terapeutów szczególne znaczenie. Dzięki temu będzie nam łatwiej pomieścić emocje klienta, ograniczać niepożądane objawy i zadbać o własny dobrostan.
W badaniach z 2001 roku Forester a potem w 2005 Rotschild, Shiffrar i Turner wykazali, że terapeuci, którzy mieli większą świadomość swojego ciała rzadziej doświadczali objawów traumy zastępczej.
Szewc bez butów chodzi i często my terapeuci nie łączymy pewnych objawów jako oznak np. traum zastępczej czy zmęczenia współczuciem. Nie rzadko zapominamy dbać o siebie i swoją regenerację. Ta książka o tym przypomina i daje wskazówki na co zwracać uwagę i jak jeszcze skuteczniej budować swoją rezyliencję i dobrostan psychofizyczny.
Jeżeli prawdziwe są dla Was niektóre z poniżysz stwierdzeń to powinna zapalić się u ciebie lampka ostrzegawcza i powinieneś/powinnaś przeczytać książkę Babette lub poszukać pomocy u specjalisty.
- Spychanie na bok własnych uczuć i przedkładanie nad nie uczuć innych osób
- Izolowanie się i nieszukanie wsparcia u innych
- Pomijanie posiłków
- Niedbanie o odpowiednie nawodnienie organizmu
- Ograniczanie przerw i okresów odpoczynku lub unikanie ich
- Odkładanie odpoczynku w czasie dni wolnych, takich jak weekendy i święta
- Poczucie winy, które dręczy cię, ilekroć pozwalasz sobie na odrobię czasu dla siebie
- Praca w czasie wykraczającym poza twoje harmonogramowe, płatne godziny pracy
- Odraczanie urlopów lub zaprzestanie brania ich.*
Podsumowując – jest to książka dla wszystkich, nie tylko osób zawodowo bądź niezawodowo pomagających innym.
Miłej lektury!
Marta
*Babette Rothschild (2014), „Wsparcie dla wspierających” Wyd: WUJ